Na koniec roku postanowiłam się wyłamać i nie prezentować grudniowych premier.
To nie będzie podsumowanie z prawdziwego zdarzenia! Nie będzie też statystyk przeczytanych książek. ‘Ochy’ i ‘achy’ będą umiarkowane.
Jak to jest, że zawsze tak długo czekamy na urlop? A kiedy już nadejdzie, w niepojęty sposób mija tak błyskawicznie…
Nigdy nie przypuszczałam, że mój pierwszy wpis na tym blogu będzie właśnie dotyczył takiej książki. Miało być kryminalnie, mrocznie, tak w moim stylu… Ale będzie wprost przeciwnie. Już od pierwszych…