Byliście kiedyś w Chęcinach? Nie? To prawie tak jak ja!
„Zdawali sobie równocześnie sprawę z tego, że właśnie na tym polega życie – na ciągłych zmianach. Przypływach i odpływach. Nie należało się przeciwko nim zanadto buntować”.
„Słowa, czyny, a nawet emocje innych osób nie decydują o twojej wartości. O tym możesz decydować tylko ty”.
„Zastanawiam się tylko, czy do szczęścia wystarczy nam wiara, że do siebie pasujemy, czy wolelibyśmy jednak wiedzieć”.
Lipiec kryminałem mocno stoi. I zrobiło się międzynarodowo! Rezerwujcie sporo czasu na książki z dreszczykiem.
„Czyżby tak miał wyglądać koniec? Wszystko, co osiągnęła, całe poświęcenie, wysiłek i ofiara miały pójść na zmarnowanie? Właśnie dziś?” Rozalia Ginter była kapitanem swojej rodziny. Dzierżąc rodzinny ster, starała się…