“Czasem najlepszym antidotum na strach jest wkroczenie w samo oko cyklonu, a ja właśnie zmierzam w jego stronę”.
Rynek wydawniczy nieco szaleje, ale mam nadzieję, że wysznupane przeze mnie premiery kwietniowe ukażą się zgodnie z planem.
“W tym miasteczku nikt nie puści pary z gęby. Jeśli ktoś poruszyłby kamień, posypałaby się cała lawina, każda rodzina ma coś za uszami”.
“Potrójna śmierć była karą za obrażenie bogów”.
Za dwa tygodnie Kraków ugości książkoholików na corocznych Targach Książki. W związku z tym czeka nas prawdziwy zalew książek…
Gdybym miała podsumować krótko książkowe premiery czerwca, to napisałabym – powroty. Wraca Harry Hole, wraca Klara Schulz… A reszta niech będzie niespodzianką!