Skromna porcja listopadowych premier. Obiecałam sobie, że nie zasypię Was samymi świątecznymi książkami. I prawie się udało 😉
“Bo gdy się mówi komuś drugiemu, że się go kocha, to wyznanie sprawia, że liczba pojedyncza znika. Od tego momentu wszystko dzieli się na dwa”.
Najbardziej ponury miesiąc w tym roku to czas oddechu po październikowym szaleństwie. Ale, ale! To nie oznacza, że nic ciekawego na półkach nie znajdziecie. Wręcz przeciwnie – znalazłam cztery sztuki…
“…nawet jeśli zamierzasz kłamać, to tylko po tym, jak coś sama obejrzysz, bo wtedy kłamstwo jest bardziej wiarygodne, może nawet pachnieć i smakować jak prawda”.
Czas na przytulniejsze premiery październikowe. Cztery historie – wybrane z myślą, by były jak najbardziej różnorodne. Na pewno nie będziecie się nudzić…
Chyba najwyższy czas na zrobienie zapasów książkowych na długie jesienne wieczory. Na początek cztery kryminalne sprawy, które – mam nadzieję – zagwarantują ciarki na plecach.