“Lista, która zmieniła moje życie” Olivia Beirne
“Nigdy nie stawiałam sobie żadnych wyzwań ani nie robiłam nic niezwykłego. Po prostu egzystowałam”.
Są kobiety, o których mówi się chodząca katastrofa. Dużo mówią a potem zastanawiają się nad tym, co właśnie powiedziały. Zawsze w takiej kolejności. W większości wywołuje to konsternację u rozmówcy, w szczególności u mężczyzn. Lubią roztrząsać absurdalne sytuacje, snuć czarne scenariusze i pakować się w dziwne sytuacje. Ale przynajmniej nie jest nudno!
Taka jest właśnie Georgia Miller. W pracy czuje się niedoceniana a wynajmowane mieszkanie i współlokatorka pozostawiają wiele do życzenia. Georgia dała się porwać życiowej rutynie do tego stopnia, że pozwoliła, by jej życie płynie gdzieś obok. I tak zapewne by było, gdyby nie lista Amy, jej siostry. Amy stworzyła Listę-Rzeczy-Do-Zrobienia-Przed-30-stką, której niestety nie jest w stanie sama zrealizować, dlatego prosi Georgię, by zrobiła to za nią.
Czy Georgia podoła zadaniu i pozwoli sobie na małe szaleństwo?
Przełamywanie rutyny
Wychodzenie z własnej strefy komfortu nigdy nie jest łatwe. Bo jak przekonać się do czegoś, co wydaje się równie abstrakcyjne, co lot na Marsa? Jak znaleźć w sobie odwagę, by otrząsnąć się z rutyny i zrobić coś pod wpływem impulsu?
Georgia jest przerażona tą listą, zwłaszcza gdy pewne sprawy wymykają się spod jej kontroli. Ale nad tym przerażeniem góruje troska o zdrowie siostry, która pomimo swojej choroby cały czas ją motywuje. Choroba Amy to mocny akcent tej historii i jednocześnie poważny sprawdzian dla całej rodziny. Nie wiedzą jak się zachować – czy bardziej współczuć, pomagać i pocieszać, że wszystko jeszcze będzie dobrze? Czy udawać, że choroba to temat tabu? Zanim znajdą złoty środek, upłynie trochę czasu.
A tymczasem Georgia zaczyna smakować swoje życie i czerpać z niego garściami. Jej niewyparzony język i łatwość do wplątywania się w absurdalne sytuacje sprawiają, że jeszcze mocniej trzymamy za nią kciuki.
Duża dawka pozytywnej energii
“Lista, która zmieniła moje życie” – nie powie Wam, jak trzeba żyć i czym się kierować, gdy los jest mniej łaskawy. Nie podsunie gotowego przepisu i obietnicy zawsze szczęśliwych zakończeń. Da Wam o wiele więcej. Pokaże, że można inaczej, lepiej przeżyć swoje życie. Delektować się nim, odkrywać jego różnorodne smaki, cieszyć się najmniejszymi niespodziankami. Życie mamy tylko jedno, i to od nas zależy, jak je przeżyjemy.
___________