Słoik Dobrych Słów
Oto jest słoik.
Jeszcze pusty, ale to bardzo szybko się zmieni. I na dodatek, przez pewien czas był bezimienny, ale to już na szczęście się zmieniło.
Przed Wami Słoik Dobrych Słów.
Trochę już moich recenzji przeczytaliście i zauważyliście, że mam słabość do notowania cytatów, czy nawet akapitów. By nie umknęły, karteczki są niezbędne. Ale wiecie… Z karteczkami bywa różnie. Najgorzej, gdy pewnego dnia klej odmówi swojej roli a karteczki poczują zew wolności. Piękne i ważne słowa odejdą w zapomnienie…
Stąd ten słoik. Na razie pusty, ale z czasem będzie się zapełniał cytatami z przeczytanych książek. Nie obiecuję Wam pełnego słoika pod koniec roku, ale na pewno będzie co wspominać.
Jedyne moje zmartwienie to takie, czy ten słoik nie jest zbyt mały… 😉
Pomysł super, najwyżej zmienisz słoik na większy 😉
Zobaczymy 😉 Ale biorę taką opcję pod uwagę!