“Oto historia moich zębów: mój traktat o kolekcjonowaniu, nazwach własnych i radykalnym recyklingu. Najpierw będzie początek, środek i koniec, jak w każdej porządnej historii”.
Chyba na jesień staję się coraz bardziej wybredna. Nie chciałam Wam przedstawiać książek oczywistych, więc zaczęłam wybrzydzać. I koniec końców, jest efekt!
“(…) przeszłość determinuje teraźniejszość i przyszłość. A to, co się stało, już się nie odstanie i ma niszczącą moc. Wraca na każdym kroku, szarpie za żołądek i skuwa serce lodem”.
“(…) serce nie jest tylko narządem. Serce gromadzi sekrety i kłamstwa. Nadzieje i marzenia. To coś więcej niż mięsień”.
“Będę mieć odwagę, by zmienić swoje życie, zdobyć nowe doświadczenie i raz jeden wybrać najmniej wydeptaną ścieżkę. Albo, w tym wypadku, faceta, który najmniej ze wszystkich dba o higienę”.
Jeśli nie lubicie kryminałów, to przygotowałam cztery, nieco lżejsze, ale równie smakowite książki, które będą miały premierę we wrześniu.