„Niczym swędzenie powracało odwieczne pytanie o to, czy niektórzy ludzie rodzą się obarczeni genem zła, czy to okoliczności czynią ich potworami”.
„Tu jest inne życie i urodzić się trzeba na nowo. I tęsknić nie można. Bo ta tęsknota za Polską najrychlej zabija (…)”.
„Bo jedno to rozmawiać z psem (tak robią tylko ludzie bardzo inteligentni), a drugie – oczekiwać od czworonoga odpowiedzi”.
„Całe śledztwo składało się z cieniutkich niteczek, wątłych i trudnych do złapania jak babie lato”.
„Wojna odebrała mi już wszystko. Rodzinę, narzeczonego, dom, a nawet poczucie własnej godności. Co najwyżej mogę jeszcze stracić życie”.
„Wszędzie znaki życia Ani, ale żadnych śladów jej śmierci. Jak więc uwierzyć, że jej córki już nie ma?”