Dobrych polskich kryminałów nigdy za dużo, prawda? Wśród styczniowego bogactwa wybrałam cztery pozycje spośród… naprawdę wielu. Ale za to perełki, bo autorzy już zdążyli zaznaczyć swoje miejsce na rynku.
Na koniec roku postanowiłam się wyłamać i nie prezentować grudniowych premier.
Skromna porcja listopadowych premier. Obiecałam sobie, że nie zasypię Was samymi świątecznymi książkami. I prawie się udało 😉
Najbardziej ponury miesiąc w tym roku to czas oddechu po październikowym szaleństwie. Ale, ale! To nie oznacza, że nic ciekawego na półkach nie znajdziecie. Wręcz przeciwnie – znalazłam cztery sztuki…
Czas na przytulniejsze premiery październikowe. Cztery historie – wybrane z myślą, by były jak najbardziej różnorodne. Na pewno nie będziecie się nudzić…
Chyba najwyższy czas na zrobienie zapasów książkowych na długie jesienne wieczory. Na początek cztery kryminalne sprawy, które – mam nadzieję – zagwarantują ciarki na plecach.