“Jednak są takie rzeczy, że nikt nie zaprzeczy: pies jest człowiekowi niezbędny jak powietrze, kawa z rana albo frytki do hamburgera. Solański mnie potrzebował”.
Ale ja mam plan. Co tydzień będę robiła coś nowego, skoro już tu jestem, i będę mówiła “tak”.
“Gdyby Solański nie zapomniał o starym porzekadle, które mówi, że jeżeli ktoś nie podoba się twojemu psu, ty także powinieneś się zastanowić nad tą znajomością, już dawno znalazłby prawdziwego mordercę”.
„Pan Spock je prozak jak landrynki, pani Cicha dość niebezpiecznie się rozpiła, matka robi obie te rzeczy, więc widzi duchy nawet w wannie, a Józef to po prostu Józef”.
To nie będzie podsumowanie z prawdziwego zdarzenia! Nie będzie też statystyk przeczytanych książek. ‘Ochy’ i ‘achy’ będą umiarkowane.
“Wielu homo sapiens sądzi, że opinia innych o nich samych jest kluczowa. Tymczasem nazwijcie mnie Paulo Coelho, ale byłem zdania, że nie można się przejmować tym, co ludzie o nas…