“Działo się coś niepokojącego, a aura przywodziła na myśl krainę Mordor lub Midgard podczas Ragnaroku, nordyckiego sądu ostatecznego”.
“(…) nie mam żadnych wątpliwości, że to osoba autentyczna. Jest tym, za kogo się podaje. Doskonale wie, o czym mówi, zna to, była tam. Nie zmyśla”.
“Mówi się, że całe królestwo śmierci zaczyna się w mieście portowym o długim nabrzeżu z łodziami w siedmiu rzędach (…)”.
“Siła woli zżytych ze sobą Farerów była mocniejsza niż najtwardsza skała, silniejsza niż wyrzuty sumienia i moralność. I jeden grindwal wystarczył, by to wszystko obrócić w pył”.
“Rzekomo nie ma zbrodni doskonałej. Bzdura. Wszak gdyby do niej doszło, nikt nigdy by się o niej nie dowiedział”.