Ten miesiąc rozpocznę od zwrócenia uwagi na cztery niezwykle historie, wszystkie autorstwa polskich pisarek. Równie wciągające, co historie kryminalne.
“Chińskie zasady dobrego wychowania zabraniały jedzenia tego, co wygląda źle, jest źle pokrojone, źle ugotowane, podane o niewłaściwej porze i bez odpowiednich sosów”.
“Kłamstwo” – tak brzmiało pierwsze polskie słowo, jakiego się nauczył.
“Larysa pomyślała, że to żałosne, jak niewiele po nas zostaje w stosunku do tego, ile chcielibyśmy po sobie zostawić”.
“(…) rozmowa ze starymi ludźmi jest jak spoglądanie przez długi ciemny tunel w stronę przeszłości”.