“Rzekomo nie ma zbrodni doskonałej. Bzdura. Wszak gdyby do niej doszło, nikt nigdy by się o niej nie dowiedział”.
“Mieszkańcom Vestmanny pojęcie przestępstwa było właściwie obce, nie znali go z autopsji. Zresztą podobnie było na całym archipelagu”.
Mroczny – to słowo najlepiej pasuje do debiutu kryminalnego Anny Kańtoch. Ciemny las, przerażone dzieci, Kartoflany Człowiek i zbrodnia. Już się boicie?
To już siódma część sagi kryminalnej o Lipowie, a Katarzyna Puzyńska wciąż mnie zachwyca. Dopracowaną intrygą, nietuzinkowymi bohaterami i nawiedzonym dworem rodziców Klementyny Kopp. Nic, tylko czytać. Migiem!
Zacząć życie od nowa i znaleźć uczciwą pracę – tak brzmiał prosty plan Ernesta Wilmańskiego na najbliższą przyszłość. Tylko czy przedwojenna i mocno przestępcza Warszawa była odpowiednim miejscem na jego…