“Wszyscy mówią, że to tylko moje wyobrażenia i że muszę się wreszcie z tego otrząsnąć, ale ja wiem, że ona żyje i gdzieś tam jest, i nigdy nie przestanę jej…
A w kwietniu czekają na nas smakowite kryminalne kąski. Ciężko będzie się oprzeć Larsowi Keplerowi czy Katarzynie Puzyńskiej…
W kwietniu zanosi się na sporo dobrego książkowego. Zacznijmy od lekkiego kalibru, ale za to z jakimi nazwiskami! I koniecznie zapamiętajcie datę 18 kwietnia!
Czy może być coś lepszego od rozmów o książkach przy dobrej kawie? Książkoholik zna tylko jedną odpowiedź na to pytanie. Nie, nie może być 🙂
(…) jej odmowa potępienia całej tej maszyny, której sama była trybikiem, nie miała być – jak kiedyś wierzyłem – skutkiem trwającego dziesiątki lat prania mózgu, ale właściwą, może nawet uczciwą…
Mocno się trzymajcie, bo w marcu amatorzy kryminałów i thrillerów mają w czym wybierać!